Cześć! Kolejny tydzień, kolejne „njusy”, kolejny Sprasowany Banan! Jeśli zastanawiacie się, czy działo się coś ciekawego podczas ostatniego tygodnia, to od razu uspokajamy — działo się i to dużo! Rozpoczniemy od zarzutów o hipokryzję uderzających w Patagonię, aby płynnie przejść do walki o środowisko naturalne w wykonaniu Xylem oraz Manchesteru City. Sporą część dzisiejszego epizodu poświęcimy na sztuczną inteligencję (Product Studio od Google, AI w świecie sportu oraz bot AI od Gadu-Gadu). Wspomnimy również o tym, co słychać w InPoście oraz — w związku z trwaniem Miesiąca Dumy, o którym pisaliśmy już przed tygodniem – o walce mniejszości seksualnych i dołączeniu do akcji przez kolejne firmy. Dobrej lektury!
Hipokryzja Patagonii
Dwukrotnie zdarzyło nam się wspominać o Patagonii. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce w 27. Sprasowanym Bananie – wtedy pisaliśmy o niej w kontekście zmian właścicielskich, gdy amerykański pisarz i miłośnik wspinaczki Yvon Chouinard – dotychczasowy właściciel – oddał udziały warte 3 miliardy dolarów w ręce organizacji walczących z globalnym ociepleniem. Na skutek tej decyzji Patagonia miała skupić się na celach zrównoważonego rozwoju i ochronie przyrody, a nie na spełnianiu wymagań inwestorów.
Druga okazja, aby wspomnieć o marce miała związek z zeszłorocznym Black Friday (po więcej zapraszamy do 38. Sprasowanego Banana), podczas którego firma zarobiła 10 milionów dolarów, przewyższając tym samym aż 5-cio krotnie zakładane zarobki, a całość tej kwoty została przeznaczona na pomoc w ratowaniu środowiska.
Mamy czerwiec 2023 roku i firma znana do tej pory nie tylko z jakościowych i dobrze zaprojektowanych ubrań, ale również z działań na rzecz ochrony środowiska, która w swojej komunikacji zapewnia, że 87% produkowanej przez nią odzieży zawiera materiały z recyklingu, znajduje się w ogniu krytyki.
Wszystko przez nowy raport Follow The Money. Wynika z niego, że marka część swoich ubrań produkuje w lankijskiej fabryce Regal Image, gdzie powstają również ubrania Primarka i innych marek fast fashion, co potencjalnie może oznaczać, że zatrudnieni pracują w tak samo złych warunkach – czytamy.
Follow The Money rozmawiało z różnymi pracownikami, w tym z kierownikiem fabryki, Kevinem Fernando, który stwierdził, że nie widzi żadnej różnicy między pracą dla Patagonii a pracą dla sklepów fast fashion – informuje fashionunited.in.
Źródło wskazuje, że Patagonia co najmniej raz w roku ma dokonywać kontroli fabryk przez niezależnego inspektora, a niektóre z wyników kontroli zostały upublicznione. Wymieniono w nich szereg naruszeń – pracownicy szyjący ubrania dla Patagonii pracują do 17 godzin dziennie i ponad 80 godzin tygodniowo. To znacznie więcej, niż marka twierdzi, że zezwala w swoim kodeksie.
Patagonia w odpowiedzi Follow The Money pisze, że „firma wypłaciła miliony dolarów premii Fair Trade w samej Sri Lance, które trafiły do ponad 75 tys. pracowników w 10 krajach na całym świecie”. Piłeczka odbita skutecznie? Nie wiemy, choć się domyślamy…
Manchester City i Xylem jako „Bohaterowie wody”
Od kilku lat, bo od 2018 roku, trwa współpraca na linii Xylem (dostawca technologii wodnych) – Manchester City (angielski klub piłkarski i świeżo upieczony Mistrz Anglii) na rzecz środowiska.
W związku z tym niedawno wystartowała kampania „Bohaterowie wody” mająca na celu zwrócenie uwagi na problem zanieczyszczonych wód i zaangażowanie jak największej liczby osób do podpisania apelu do światowych liderów.
Opublikowany spot przedstawia najgorszą możliwą wizję, w której zanieczyszczona woda zalewa rodzinie dom oraz uniemożliwia ucieczkę z niego.
W działaniach chodzi o to, aby zainspirować do myślenia o wodzie w inny sposób i podjąć działania, które pomogą stworzyć bardziej bezpieczne i zrównoważone środowisko. Inicjatorzy akcji apelują do międzynarodowych i krajowych instytucji o przestrzeganie zobowiązań w zakresie ograniczania wpływu nieoczyszczonych ścieków, a także zachęcają społeczeństwo do działania.
„Poprzez kampanię chcemy uświadamiać i zachęcać do natychmiastowych działań. O problemach klimatycznych mówi się na tyle dużo, że niekiedy przestajemy te przekazy w ogóle słyszeć. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na tak wyrazisty spot. Choć przedstawiona w nim wizja jest katastroficzna, jest niestety jak najbardziej możliwa, jeżeli jako ludzkość nie zaczniemy przeciwdziałać zanieczyszczającym nasze rzeki oraz morza ściekom i śmieciom. Wierzymy, że dzięki współpracy z Manchesterem City i zaangażowaniu Pepa Guardioli przekonamy jak najwięcej osób do wsparcia akcji” – mówi Dominika Kołodziejska, Regional Marketing Operations Manager EE w Xylem Water Solutions Polska.
Dominacja sztucznej inteligencji
Kiedyś stałym elementem naszego cyklu był Twitter oraz Elon Musk, teraz na miano naszego „ulubieńca” wyrasta sztuczna inteligencja. Zapewne ciekawi jesteście, co związanego z AI ostatnio się wydarzyło, a działo się naprawdę dużo!
Zacznijmy od Product Studio, czyli nowego narzędzia reklamowego od Google, które ma ułatwić tworzenie i umieszczanie reklam na platformach należących do firmy.
Według Google nowa technologia ma pozwolić reklamodawcom na zaoszczędzenie czasu poświęconego na projektowaniu treści podczas promowania produktów. Zadaniem sztucznej inteligencji jest w tym wypadku pomoc w łatwiejszym tworzeniu obrazów. To nie wszystko, gdyż system może też wesprzeć użytkownika w publikacji treści w wielu witrynach, takich jak Gmail, YouTube i Shorts. Automatycznie określi, gdzie ta lub inna reklama uzyska maksymalną liczbę wyświetleń i kliknięć. System automatycznie uzupełni feed produktowy i zamieści informacje o nich znalezione na oficjalnej stronie producenta.
Warty wspomnienia jest fakt, że w fazie testowej Product Studio liczba wyświetleń filmów promocyjnych wzrosła o 40%.
Płynnie wracamy do świata sportu – trwające już Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce, które rozpoczęły się 20 i potrwają do 25 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie, są przełomowe pod kątem wykorzystania sztucznej inteligencji. Organizatorzy imprezy zdecydowali się na wykorzystanie komentarza wygenerowanego przez AI.
Teksty będą pochodzić z oficjalnego bloga wydarzenia i pojawią się we występach zawodników. Wygenerowany głos pochodzi natomiast od realnej osoby – swojej mowy użyczyła w tym projekcie Hannah England, srebrna medalistka mistrzostw i komentatorka.
– Wszyscy są podekscytowani możliwościami oferowanymi przez sztuczną inteligencję w rozszerzaniu zasięgu naszych treści. Wierzymy, że dobrze przygotowane strategie sztucznej inteligencji mogą pomóc zarówno nadawcom publicznym, jak i naszym partnerskim federacjom sportowym, nawiązać kontakt z szerszą publicznością i będziemy uważnie przyglądać się wynikom tego eksperymentu – stwierdził szef sportów letnich Eurovision Sport, Andreas Aristodemou.
Ostatnia wzmianka o sztucznej inteligencji wywoła zapewne nostalgię u starszych czytelników, gdyż wspomnimy o Gadu-Gadu i AmiGGo, czyli bocie AI, z którym możemy się skontaktować pod numerem GG 100. Akcję ochrzczenia bota AI ogłoszono w społeczności GG pod koniec maja br., a specjalny list do użytkowników napisała wówczas sama AI.
Nazwę bota wybrano spośród 2,5 tys. propozycji imion nadesłanych przez użytkowników komunikatora. Ostatecznie zdecydowano się na AmiGGo. Wybrana nazwa to połączenie słów „Amigo” i „GG”, a słowo amigo oznacza w języku hiszpańskim „przyjaciela”.
– AmiGGo dobrze oddaje charakter bota, który w zamierzeniu ma być przyjacielem w komunikatorze, pomocnym w odpowiadaniu na różne zapytania 24h, 7 dni w tygodniu – mówi Romuald Remus, wiceprezes polskiej spółki Fintecom, właściciela GG. – Postawiliśmy na przyjazną i uniwersalną nazwę AmiGGo, również pod kątem rozwoju angielskiej wersji komunikatora GG – dodaje.
Bot AmiGGo odpowiada na pytania użytkowników zadawane w różnych językach, nie tylko polskim. Zaletą dostępu do bota w podręcznym komunikatorze jest szybka informacja bez potrzeby logowania do różnych usług AI przez stronę internetową, czy osobną aplikację.
– To najważniejsza zaleta naszej usługi: szybki dostęp do AI. Mam nadzieję, że dzięki temu GG przyczyni się do masowego upowszechnienia dostępu do sztucznej inteligencji – mówi Romuald Remus z GG. – Wystarczy działający w tle komunikator GG i rozpoczęcie rozmowy z botem AmiGGo. Dzięki temu, czy czekając w kolejce, czy szukając danych w pracy, możemy od razu zadawać pytania w taki sam sposób, jak rozpoczynamy rozmowę ze znajomym przez GG. Odpowiedzi bota również towarzyszy charakterystyczny dźwięk wiadomości GG. Bot AmiGGo otrzymał własny awatar: postać przyjaznej emotki w kapeluszu, gotowej do pomocy. Grafikę wykonaliśmy przy wsparciu AI – dodaje.
Bot w aktualnej chwili, niestety, dostępny jest tylko dla użytkowników płatnej wersji premium komunikatora. – Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ sami będziemy ponosić koszty zapytań wysyłanych przez użytkowników – tłumaczy Romuald Remus.
InPost – nowy Paczkomat Pro i współpraca z Dużym Benem
Paczkomaty przed kilkoma miesiącami zniknęły ze sklepów sieci Żabka, jednak firma rozpoczęła współpracę z Dużym Benem (polską siecią marketów alkoholowych). Mało tego uruchomiono 100 urządzeń Paczkomat Pro (docelowo ich liczba ma wzrosnąć), które charakteryzują się tym, że przesyłki będą wydawane w jednym okienku, w związku z czym nie trzeba już będzie szukać odpowiedniej skrytki.
Nazwa i znak towarowy „Paczkomat Pro” została zarejestrowana w Urzędzie Patentowym już w maju, jednak nie pojawiły się wówczas żadne szczegóły związane z funkcjonowaniem maszyn. Teraz gdy pierwsze z nich znalazły się w sklepach, możemy powiedzieć o nich więcej.
Paczkomaty Pro przypominają maszyny vendingowe (czyli samoobsługowe automaty sprzedające). Zajmują mniej miejsca niż tradycyjne urządzenia. To specjalny zabieg, ponieważ wszystkie umieszczone są w pomieszczeniach zamkniętych. Paczkomat Pro tym różni się od podstawowej wersji, że posiada jedno okienko podawcze i całą pracę wykonuje za nas maszyna. To ona szuka skrytki, w której znajduje się nasza paczka i przekazuje ją do wydania.
– Już blisko 100 tysięcy klientów odwiedziło sklep Duży Ben w celu odbioru przesyłki z urządzenia Paczkomat® – co pokazuje wyjątkową synergię handlu z usługami InPost. Planujemy wspólne promocje dla klientów sklepów Duży Ben oraz dalszą wspólną ekspansję. Już teraz w sklepach Grupy Eurocash znajduje się prawie 2 000 maszyn Paczkomat®. Nasza współpraca obejmuje także rozwój systemu punktów odbioru i nadań (PUDO). Już teraz mamy 350 aktywnych punktów PUDO, które obsłużyły ponad 150 tys. przesyłek, także w sklepach Duży Ben – mówi Waldemar Brzoska, dyrektor działu ekspansji i rozstawień InPost.
LGBT górą!
Przed tygodniem (kliknij TUTAJ po więcej) wspominaliśmy o #PrideMonth, który potrwa cały czerwiec. Wspomnieliśmy wtedy o IKEI, Yes oraz TikToku i ich zaangażowaniu w akcję. Tym razem mowa będzie o Avonie i ich akcji „Piękno bycia sobą” oraz Lego.
Zacznijmy od Avonu, który razem z Kampanią Przeciw Homofobii rusza w mediach społecznościowych z akcją pro bono. Jej hasło kampanii nawiązuje do idei łączącej obie organizacje, według której piękno nie ma jednej definicji, formy czy wzoru.
Organizacje zdecydowały się zaprosić znane i lubiane osobistości do przyłączenia się do inicjatywy poprzez przypięcie symbolicznej tęczowej wstążki na znak wsparcia dla społeczności LGBTQIA+. Jedną z takich osób jest Julia Sobczyńska – modelka, finalistka polskiej edycji Top Model, laureatka Korony Równości.
– Zdecydowałam się dołączyć do akcji, bo mogę w taki sposób przyczynić się do tego, że osoby LGBT poczują się pewniej w swoim otoczeniu. Sama identyfikuję się z tęczową społecznością, a wspieranie jej jest dla mnie bardzo istotną kwestią. Skoro mam głos, który dociera do szerszej publiki, to chcę to wykorzystać możliwie jak najlepiej. W ten sposób pokazuję im, że nie są sami – mówi Sobczyńska.
W ramach wsparcia społeczności LGBTQIA+ w czerwcu Avon oferuje specjalny zestaw kosmetyków „Viva la Pink”. Całkowity dochód z jego sprzedaży zostanie przekazany na działalność statutową KPH.
Warto wspomnieć też o Lego i stworzeniu portretu amerykańskiej aktorki i producentki Samiry Wiley, które pochłonęło ponad 41 tys. klocków. Ma to związek z projektem „Pieces of me”, którego celem jest zaangażowanie wszystkich w zabawę i tworzenie wyjątkowych portretów. Stworzenie liczącego 1,6 metra portretu zajęło 200 godzin.
– Celebrowanie tego, kim jesteśmy, jest bardzo cenne. Jako część społeczności LGBTQIA+ wiem, jak ważne jest poczucie dumy. Stworzenie tego autoportretu było przyjemnością, ponieważ mogłem połączyć kreatywność z zabawą. Proces jego tworzenia pozwolił mi spojrzeć na siebie oczami innych ludzi, co było naprawdę inspirujące i satysfakcjonujące. Zabawa jest ważną częścią kreatywnego wyrażania siebie. Pozwala nam odkrywać i dzielić się tym, kim jesteśmy i być dumnymi z tego, kim jesteśmy – komentuje Samira Wiley.
Mało tego Lego będzie również uczestniczyć w lokalnych wydarzeniach Pride tego lata, m.in. w Monachium, Berlinie, Londynie i Kopenhadze. Jest to kontynuacja wcześniejszej obecności marki podczas parad w Londynie (2019), Kopenhadze (2021) oraz Monachium (2022).
Portret Samiry Wiley można zobaczyć na żywo w Galerii Arcydzieł Lego w Lego House w Billund w Danii aż do 23 sierpnia. Wybiera się ktoś?
Kolejny Sprasowany Banan za nami. Nie pozostało nam nic innego jak rozpocząć celebrację weekendu w imię zasady „dzień święty święcić”. Do zobaczenia za tydzień!
Źródła:
- https://www.proto.pl/aktualnosci/follow-money-patagonia-produkuje-odziez-w-zlych-warunkach
- https://www.proto.pl/aktualnosci/manchester-city-i-xylem-zwracaja-uwage-na-problem-skazenia-wod
- https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/google-z-narzedziem-reklamowym-opartym-na-sztucznej-inteligencji
- https://nowymarketing.pl/a/42290,ai-wkracza-do-swiata-sportu-komentarz-ekspercki-stworzy-sztuczna-inteligencja
- https://nowymarketing.pl/a/42288,gadu-gadu-wprowadza-bota-ai-amiggo
- https://nowymarketing.pl/a/42273,inpost-prezentuje-paczkomat-pro-przypominajacy-maszyne-vendingowa?_r=1
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/finalistka-top-model-julia-sobczynska-w-kampanii-avonu-na-rzecz-spolecznosci-lgbtqia/
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/lego-swietuje-miesiac-dumy-teczowym-portretem-aktorki-samira-wiley/