Ogłoszenie o płatny staż w agencji interaktywnej Eura7 to historia mistrzowskiej prowokacji, widma niebezpiecznego kryzysu i ostatecznie hollywoodzkiego zakończenia. Czy szum medialny był planowany lub, jak twierdzą niektórzy, opłacony? Sęk w tym, że nie. Prowokacja agencji to klasyczny viral i tym samym case study o jakim się marzy w polskim internecie!
Ale po kolei. Agencja postanowiła ogłosić, że poszukuje osoby na płatny staż w charakterze new business managera.
Oferta pojawiła się na firmowym fanpage’u agencji i stronie Eura7.com oraz w formie reklamy na Facebooku. W promocję zainwestowano szaloną kwotę 14,35 USD, kierując ją do kobiet z Krakowa pomiędzy 22 a 27 rokiem życia, zainteresowanych public relations, marketingiem, social marketingiem i online advertisingiem.
Wprawdzie ogłoszenie miało w sobie nutkę prowokacji ale prawdziwa burza rozpętała się dopiero, gdy o sprawie napisały media, na swój sposób podsycając i interpretując ofertę Eura7. Informacje wypuściła Informacyjna Agencja Radiowa, a zaraz za nią ogólnopolskie portale internetowe jak onet.pl, TVP.info, dziennik.pl i niezliczone serwisy branżowe.
Jednym słowem, w intrenecie i eterze zagęściło się od domysłów co dzieje się wewnątrz agencji. Pod artykułami rozpoczęły się dyskusje o kondycji współczesnego świata, upadku obyczajów wśród młodych i co najgroźniejsze- o kulturze firmy i wartościach jakie może reprezentować. Opinia o agencji zachwiała się ale tylko w stopniu w jakim musi zadziałać każda prowokacja.
Eura7 postanowiła wystosować oświadczenie do mediów oraz nagrała wideo. Dowcipny charakter przekazu utwierdził publikę w przekonaniu, że kryzys był jedynie pozorny i zdecydowanie bardziej sprzyjał agencji niż jej szkodził. Agencja tłumaczyła w filmie:
„Pełna lista wymagań na staż na stanowisko New Business Manager brzmi: uwielbia kontakty z ludźmi i łatwo je nawiązuje, jest otwarta, uśmiechnięta i ciepła, dużo rozmawia przez telefon i ma miły głos, lubi imprezować, pije alkohol i pali papierosy, jest odważna, cierpliwa i z uporem dąży do celu, interesuje się marketingiem i nowymi mediami i ma minimum 150 fanów na Facebooku. Słuchając pełnej oferty stażu łatwo dojść do wniosku, że wyżej wymienione używki są jedynie katalizatorem bycia kontaktowym, otwartym i rozmownym, co jest fundamentem pracy new biz managera, która polega na zdobywaniu kontaktów na kampanie reklamowe.”
Cała, przypomnijmy nieplanowana, akcja zakończyła się sukcesem. Do agencji wpłynęło ponad 840 zgłoszeń, co sprawiło, że agencja przyjęła na staż dwie zamiast jednej osoby, które nie palą ale za to przyznają, że lubią imprezować.
Wszystko wskazuje na to, że nowe, starannie wyselekcjonowane stażystki od kwietnia rozpoczną pracę. Marketerzy mogą już dziś wypatrywać maili od najsłynniejszych new business managerek w Polsce.