3) Osobie, która jest odpowiedzialna za akceptację projektu, przygotowujesz klej, nożyczki i kartkę papieru. Wystarczy teraz trochę wyobraźni, zdolności manualnych i mamy nową wersję projektu.
4) Pozostaje jeszcze dodanie opisów o co dokładnie chodziło grafikowi.
5) I projekt w 99% jest zaakceptowany.
Czy w dobie szybkich łączy i ogólnodostępnych narzędzi do obróbki graficznej oraz komunikacji jest skuteczniejszy sposób na komunikację z Agencją, niż stare dobre prace manualne?