Ciekawostki branżowe, Facebook, Media społecznościowe, Najnowsze, Social media

Czy Facebook chce zataić ważne informacje? “Subtelna” zmiana w interfejsie logowania

Aktualna strona logowania Facebooka prezentuje się tak:

stary interfejs logowania facebooka

I zapewne w tej formie znacie ją już od lat. Czujne oko obserwatorów, m.in. hiszpańskich redaktorów Business Insider, zauważyło jednak, że uległa ona drobnej modyfikacji. Zmienił się bowiem slogan promujący rejestrację w serwisie.

nowy interfejs logowania facebooka

Być może ta zmiana nie interesowałaby użytkowników tak bardzo, gdyby nie wyglądała jak próba zatajenia czy też zwyczajnie pierwszy krok w działaniach mających na celu wprowadzenie opłat za używanie Facebooka. Przeczy temu jednak przyjęty przez serwis model biznesowy, który zakłada darmowy dostęp dla wszystkich użytkowników dzięki emitowaniu targetowanych reklam. O co zatem chodzi?

Wiadomo, że mimo wszystko dochodzi do transakcji między Facebookiem a zleceniodawcami reklam. Przedmiotem “handlu” są natomiast dane użytkowników – nasze dane. Prawnik José Antonio Castillo twierdzi, że właśnie ze względu na nie Facebook tak naprawdę nigdy nie był darmowy, ponieważ dane osobowe są zbyt cenne. Między innymi w celu uregulowania funkcjonujących w ten sposób platform powstała dyrektywa Unii Europejskiej, dotycząca szeroko pojętych danych osobowych. Jako pierwsza jasno postanawia, że wymianę danych uznaje się za formę płatności. W regulaminie Facebooka już na samym początku znalazła się notka informująca użytkowników o tym, że serwis społecznościowy dostaje pieniądze za publikowanie reklam, do czego wykorzystuje z kolei dane osobowe userów. Nieco opisowo została zatem rozpisana ścieżka wymiany towarów między platformą a zleceniodawcami reklam.

polityka prywatności facebooka

Wydaje się, że Facebook zmienił slogan z kilku powodów. Po pierwsze – aby dostosować się do nowych postanowień Unii Europejskiej. Po drugie – aby niejako zabezpieczyć się przed ewentualnymi atakami ze strony użytkowników, którzy obwiniają platformę o niedostateczną ochronę danych, co wiąże się również z incydentami wycieku danych w ostatnim czasie. W 2018 roku ruszył proces przeciwko Facebookowi, w którym oskarżano giganta o wyciek danych nawet 87 milionów użytkowników do firmy Cambridge Analytica! Facebook co prawda nie wydał żadnego oficjalnego komentarza w sprawie, jednak w kwietniu tego roku szacował, ile może wynieść go kara za ten błąd, co można uznać za swego rodzaju przyznanie się do jego popełnienia. Serwis najwidoczniej wyciągnął wnioski z tej sytuacji i na poważnie podszedł do regulacji praw użytkowników oraz do zasad wykorzystywania ich danych.

Dlaczego natomiast Facebook dokonał takiej zmiany po cichu? Można gdybać, że usunięcie stwierdzenia, że serwis działa i będzie działał za darmo tylko rozjuszyłoby użytkowników, którzy doszukiwaliby się w tym kroku niekorzystnych dla siebie planów na przyszłość. Być może nie chciano wywoływać kolejnego skandalu i prowokować dyskusji, zapewne chodziło też o uniknięcie wytykania starych błędów. Polityka prywatności została dostosowana do dyrektywy Unii i tego argumentu w razie ewentualnych pytań i zarzutów najprawdopodobniej będzie trzymał się Facebook.

Zapraszam Cię na podcast specjalistów z Grupy Eura7!

Razem z zespołem pomagamy firmom rosnąć. Ten cel osiągamy dzięki odpowiedniej strategii, nowoczesnym narzędziom i skutecznym działaniom marketingowym. Uwielbiamy łączyć nowe technologie, marketing i sztukę. Podobnie jak wyjątkowi goście, którzy w naszym podcaście dzielą się swoją wiedzą, doświadczeniem i pomysłami!

Zobacz odcinki

Jeżeli potrzebujesz wsparcia przy projekcie internetowym lub szukasz agencji specjalizującej się w komunikacji marketingowej - skontaktuj się z nami.

Webinar lojalnościowy
x