23 stycznia 2008 roku, bezśnieżna zima, Prądnik Biały, tor gokartowy Daytona (zresztą nie istniejący już w tamtym miejscu). Przenikające zimno sprawia, że musimy się grzać ciepłymi produktami marki McDonald’s.

Frytki mocno solone (w końcu sól zatrzymuje wodę w organizmie) i ciepła kawa są tym, co produkcja filmowa lubi najbardziej…

Nie mówiąc o Natalii…

Grafitti na torze Daytony. (BTW: ciekawe czy będzie teraz częścią nowego osiedla, które ponoć ma powstać w miejsce hali)

Sprzęt lekko zmrożony.

Po rozgrzewce można przystąpić do pracy.

Tę scenę można zobaczyć na www.eura7.com/kontakt .

Tę też.

Jak widać akcesoria zestawów McDonald’s są bardzo USABILITY.


Po dobrze wykonanej pracy nadszedł czas na rozrywkę.
