Facebook na przełomie 2017 i 2018 roku przeprowadził badanie, w którym siedmiu na dziesięciu (71%) użytkowników tego najpopularniejszego na świecie komunikatora przyznało, że dla nich priorytetem jest prostota w aplikacji do obsługi wiadomości.
Autorzy aplikacji wzięli sobie do serca również inny wynik ankiety: 62% twierdzi bowiem, że komunikatory sprawiają, iż czują się bliżej swoich przyjaciół. Dlatego Facebook, obwieszczając światu zmiany w Messenger 4, stwierdził: Wierzymy, że nasz najnowszy program zapewnia bliskość i autentyczność, o które prosiliście. Wszystko dzięki prostocie projektu i zaawansowanym funkcjom, które koncentrują się przede wszystkim na przesyłaniu wiadomości i nawiązywania połączeń wideo”.
Co się zatem zmieniło? Zobaczcie sami:
Prosta i łatwiejsza nawigacja
Aby ułatwić znalezienie funkcji, na których zależy użytkownikom, nowy Messenger ma trzy karty zamiast dziewięciu. Rozmowy – zarówno indywidualne, jak i grupowe – znajdują się w zakładce czaty na pierwszym planie. Dla setek milionów ludzi, którzy codziennie udostępniają zdjęcia i filmy, Messenger 4 będzie miał funkcje komunikacji wizualnej, takie jak łatwo dostępna ikona aparatu na górze ekranu, dzięki czemu można szybko uchwycić i udostępnić swoje selfie.
Po kliknięciu karty Osoby można teraz znaleźć znajomych, zapoznać się z ich Historiami i zobaczyć wszystkich, którzy są w danym momencie aktywni. Następnie dodano zakładkę Odkryj, w której można łączyć się z firmami, aby móc poznać najnowsze oferty i promocje, zarezerwować wakacje czy też skorzystać z gier, ale jak przyznaje Facebook: to nie wszystko.
Nowe sposoby personalizacji konwersacji
Badanie Facebooka pokazało, że użytkownicy Messengera używają go także do wyrażania się za pomocą niestandardowych pseudonimów, emotikonów i kolorów czatu. Dlatego też Messenger 4 ma inny sposób personalizowania rozmów dzięki niewielkiej aktualizacji dostosowań czatu, nazywanych gradientami kolorów. Dzięki tej funkcji możemy używać teraz wielu kolorów, aby dostosować bąbelki czatu w rozmowach. Co więcej, użytkownik może zobaczyć zmianę kolorów z czerwonego na niebieski, na przykład podczas przewijania w górę i w dół otwartej konwersacji. Dodatkowo gradienty kolorów można zmieniać w dowolnym momencie, aby – jak twierdzą twórcy – odzwierciedlić nastrój lub temat rozmowy.
Zachowuje to, co znasz i kochasz…
Messenger 4 nadal zachowuje wszystkie funkcje ułatwiające komunikację z osobami, na których nam w ocenie Facebooka zależy. Niezależnie od tego, czy chcemy sondować znajomych, na kontach których pragniemy zobaczyć film, podzielić rachunek za wczorajszą kolację, udostępnić swoją lokalizację na żywo lub znaleźć ich na festiwalu muzycznym, czy też im rzucić wyzwanie w swoich ulubionych grach lub nadrobić zaległości w grupowym czacie wideo. To wszystko pozostanie w nowej wersji komunikatora.
Stworzony z myślą o Nas
Autorzy przyznają wprost: przyzwyczajenie się do zmian w aplikacji, na których polegamy każdego dnia, może zająć nam trochę czasu, dlatego Messenger 4 wprowadzany jest w fazach.
Podobnie sytuacja ma się z nowymi funkcjami, które Facebook zamierza wprowadzić w najbliższej przyszłości, takich jak Tryb Nocny i nowy interfejs, który ogranicza blask telefonu w ciemnym pomieszczeniu.
Kolejna szansa dla firm i botów?
W ocenie naszego zespołu zmiany, które wprowadza Messenger 4, mają na celu nie tylko ułatwić codzienny kontakt z najbliższymi znajomymi, ale w równej mierze pozwolić firmom na jeszcze większe zaistnienie w komunikatorze. Wchodząc w zakładkę Odkryj, już teraz można zamówić bilety do Multikino Polska, wybrać usługi Orange oraz przeczytać najnowsze informacje podawane przez największe polskie portale. Wszystko to za pomocą sprofilowanych botów, które np. przeprowadzą automatycznie użytkownika Messenger 4 przez cały proces zakupowy.
Witajcie w nowym komunikatorze.
