Reklamy samochodów to jeden z sympatyczniejszych i ciekawszych tematów do rozważania. Największe agencje świata prześcigają się kilkanaście razy w roku, pokazując najnowsze modele wyprodukowane przez motoryzacyjnych gigantów.
Ale jak zaprezentować autoryzowany serwis samochodowy? Na genialnie w swojej prostocie rozwiązanie wpadła holenderska agencja Ogilvy & Mather, która przygotowała klip reklamowy dla marki Ford.
Holendrzy skupili się na… emocjach. Samochód, podobnie jak człowiek, z każdym kilometrem pisze swoją historię, pracuje na swój wygląd i techniczną sprawność. Nawet jeśli jego właściciel nadmiernie, brawurowo i nieuważnie go eksploatuje, jest ktoś, kto obdarzy go bardzo czułym spojrzeniem i troską. Tę bezwarunkową miłość do Forda dostrzegamy w mądrych oczach doświadczonego, sądząc po wieku, mechanika serwisu, z łatwością przywołującego „biografię” starego Forda Focusa, który przeszedł wiele od momentu opuszczenia linii produkcyjnej.
Gdy anonimowy dla widza właściciel auta czeka na decyzję: złomowisko czy warsztat, fachowiec zaprasza do „domu”, wita w serwisie Forda. Zdezelowany, wysłużony, poturbowany w stłuczkach samochód wkrótce zyska nowe życie, bo – jak głosi końcowy napis – każdy ford zasługuje na serwis. Na dodatek w przystępnej cenie.
Większość z nas wie, że najwierniejszym przyjacielem człowieka jest pies, ale samochód jest niezbędnym towarzyszem życia, o którego należy zadbać ;)
